» Wystawa czasowa w Muzeum Porcelany
|
01.08.2016 23:02 / odsłon: 1761 / komentarzy: 0
|
|
Do końca sierpnia, w wałbrzyskim Muzeum Porcelany, oglądać można wystawę czasową „Martwa natura jak żywa". Ideą wystawy jest próba zamknięcia w czasoprzestrzennych kubikach fragmentu dawnego życia, toczonego przez niegdysiejszych mieszkańców ziemi kłodzkiej i okolic. Obecność wiktuałów w niektórych kompozycjach służy wywołaniu wrażenia trwałości - wbrew przyjętej nazwie gatunku i przynależnym jej smutnym emocjom - pewnej ciągłości, powtarzalności i ponadczasowości. Obecność ułamanych bochenków chleba, napoczętych cytryn czy orzechów, wyraża swoistą gotowość zabytkowych naczyń do pełnienia wyznaczonej im roli także dziś.
Martwa natura, modna szczególnie w Holandii w poł. XVII w., przez tamtejszych mistrzów gatunku zwana była stilleben albo still life - ciche życie. Wydaje się, że źródłem dla tego terminu było niespieszne życie w domowym zaciszu, które sprzyjało przyglądaniu się stołom zastawionym śniadaniami, obiadami, podwieczorkami i kolacjami. Na holenderskich obrazach dominują przedstawienia przerwanego posiłku, w którym zestaw dań miał niebagatelne, dziś już nieczytelne dla widza znaczenie, a towarzyszące kompozycji akcesoria o wymownej symbolice nadawały obrazom głębszą treść, interpretowaną z czasem w kontekście vanitas. Arcydzieła barokowych Martwych natur - zarówno holenderskich, jak i hiszpańskich - stały się inspiracją i pretekstem do zaprezentowania fragmentu interesujących zbiorów Muzeum Ziemi Kłodzkiej, a zwłaszcza pięknej kolekcji konwisarstwa i szkła. Powstałe kompozycje stanowią jedynie niedościgłą reinterpretację 10. doskonałych Martwych natur autorstwa takich mistrzów, jak Willem Claesz Heda, Pieter Claesz, Louis Egidio Melendes czy Francisco de Zurbarán. Zgodnie z koncepcją wystawy, nadrzędnym celem jej aranżacji jest próba oddania malarskich kompozycji za pomocą trójwymiarowych obiektów, wkomponowanych w zastaną przestrzeń - dyktowaną rozmiarem ram, które także stanowią element ekspozycji. Drugorzędnym elementem stała się zgodność historyczna poszczególnych eksponatów, tym samym cynowe naczynia z XVIII w. mogą zaistnieć obok naczyń ceramicznych z pocz. XX w., czy współczesnego szkła powstałego w okolicznych hutach.
|
Muzeum
|
Poleć ten tekst znajomym, wyślij im poniższy adres lub ustaw go w opisie swojego Gadu-Gadu: http://www.wiadomosciwalbrzyskie.pl/9788,.html
|
|
Inne teksty o podobnej tematyce: » Będzie miał kłopoty (17.04.2018 11:55) » Ponownie prowadził na podwójnym gazie (12.04.2018 11:54) » Uroczysty wernisaż wystawy (29.03.2018 12:50) » Powiew dalekiego wschodu (29.03.2018 12:37) » Znakomite otwarcie sezonu (29.03.2018 12:33) » Unijne miliony na żłobki (29.03.2018 12:27)
Słowa kluczowe: Wałbrzych muzeum wystawa |
|
|